sobota, 26 stycznia 2008

Dzień pierwszy:-)





















Pierwszego dnia po przywiezieniu i postawieniu na placu spedziliśmy cały dzień na myszkowaniu w niezliczonych zakamarkach , schowkach, szufladkach... Nastąpiło wielkie czyszczenie i sprzątanie, ponieważ sprzęcik stał na klockach ponad 2 lata.

piątek, 25 stycznia 2008

Wyjazd do Czech po Tatrę!



WRESZCIE!!! Po pol roku szukania, dzwonienia i jeżdżenia do naszych południowych sąsiadow nastąpił moment, w ktorym załadowałem na lawetę Tatre 805 i zawiozłem do Polski!!